Lancz end łork
Czasem człowiek już ma szczerze dość swojej pracy, ale przychodzi sobota, potem niedziela i już chce wracać. Najgorsze w tej pogoni jest to, że można łatwo się zatracić i poza pracą nie mieć już życia. Jeśli przez pięć dni w tygodniu mamy buziaka w ciemnościach, 10 godzin pracy, potem obiad na kolację i szybki numerek przed snem, to jak wyglądają relacje w rodzinie po kilku latach? Ba, kilku miesiącach...
To nie była nawet przerwa na papierosa, a już czas wracać.